Weronika w podróży

„Wykapiemy się?”… w tym jeziorze, rzece, basenie, wodospadzie? Weronikę ciagnie do wody. Jeśli uda się jej wykąpać to dzień należy do udanych.

Podobnie ciągnie ją do sukienek. Na początku wyjazdu kupiliśmy jej różową w Walmart i właściwie nie potrzebuje już innych ubrań :-)

Wczoraj w Thrift Store (sklepie z używanymi rzeczami) wypatrzyla czerwoną sukienkę i oto Weronika gotowa do ogniska.

20150923_174457

Co jeszcze Weronika lubi robić? Czytać książki. W samochodzie czytamy „Basię” oraz „Felka i Tolę”. Weronika zna je już na pamięć :-)

 

 

No i bawić się.  Dziś rano mówi do taty:

– chcesz być kotkiem czy delfinem?

Tata na to:

– chcę być przez chwilę sobą.

– proszę, tu masz strój soba.

Śnieg jest fajny

Śnieg jest fajny

Rzeki też lubię

Rzeki też lubię

6 odpowiedzi do artykułu “Weronika w podróży

Skomentuj agnieszka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>